niestety, można mnie kląć i bić, a zdania nie zmienię.
cała marketingowa machina ruszyła już jakiś czas temu (w tym roku niepokojąco szybko z oznakami świąt bożego narodzenia) a dziś znów karawany na cmaentarzach gdzie w ciągu roku pustki i cisza.
dziś będzie gwar rozmów, dzwonki telefonów komórkowych, odgłosy silników samochodów świeżo z myjni (wdziałam te olejki na stacjach o godzinie 23!!).
wszyscy święci balują ...tu
niedziela, 1 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 myśli:
Prześlij komentarz