z cyklu mądrości Asicy Guru pozwoliłam sobie na akt głupoty... jak kopciuszek zatraciłam się w chwili przed północą. poszukiwana przez księcia nie będę, ale czasem potrzeba trochę bajeczności w tym świecie.
słusznie, nie słusznie poszło w świat. słońce ciepłe za oknami od kilku dni napawa jakąś straszną nadzieją. naiwną i niedojrzałą - nie odpowiednią dla kobiety "prawie po trzydziestce". ale to dobre słońce, to dobry czas. staram się podnieść...
niedziela, 26 kwietnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 myśli:
Prześlij komentarz