agon zapadł się w niebycie. trochę to przerażające, że tak można zniknąć. odejść w niepamięć mimo, że człowiek wśród żywych nadal pozostaje. ale żyć gdzieś obok, nie uczestniczyć.
gdzieś pomiędzy tymi wszystkimi wyborami - wszystkim, co możliwe, ale przecież nie wszystko może jednocześnie się dziać. widziałam nemo. nemo nobody'ego. wszystko jest w naszych rękach, w naszych rozumach, w naszych możliwościach i ... wykorzystanych szansach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 myśli:
Prześlij komentarz