a mówiła, że się bierze za remonty i remonciki. uprzedzała, że chce inaczej. zaczęło się. w ruch poszły szafy. a co dalej się okaże - na ile jej pozwolą, co uda jej się jeszcze przeforsować?
jest zapał, są pomysły... będzie się działo ;)
wtorek, 28 czerwca 2011
poniedziałek, 27 czerwca 2011
piątek, 24 czerwca 2011
what am i looking for...
możliwe, że to tymczasowe. możliwe, że za godzinę będzie tu jeszcze inaczej. na razie sama siebie przekonać nie mogę do ostatecznej decyzji.
potrzebuję tej zmiany. stopniowo przeprowadzam remonty i remonciki wokół. chcę więcej. zrobić, przeczytać, usłyszeć, zobaczyć. chcę być kimś więcej.
potrzebuję tej zmiany. stopniowo przeprowadzam remonty i remonciki wokół. chcę więcej. zrobić, przeczytać, usłyszeć, zobaczyć. chcę być kimś więcej.
sobota, 18 czerwca 2011
kocio-anielsko
jest i ma być. kolejne osiemnaście za mną. nie wiem czy powinnam się oburzać za strach wymawiania prawidłowej liczby? ale przyjmuję to, co jest. zauroczona jestem ostatnio rzeczami prostymi, niepozornymi, zwyczajnymi. próbuję wrócić do formy piśmiennej. będę się przepraszać z piórem, bo to w czym teraz przyjdzie mi pisać nie jest godne niczego innego jak pióro.
ukończyłam edukację swoją, została ta "formalność" w postaci pracy magisterskiej, która z przyczyn niezaplanowanych i niezależnych ode mnie wciąż wisi nad głową, choć nie w formie gilotyny. raczej takie przypomnienie, że jeszcze jeden kluczyk trzeba zdobyć. ale nie spieszno mi z tym. czy powinno?
czekam na łucka. czekam na wolne i swobodne dni. czekam na... kolejne dni.
ukończyłam edukację swoją, została ta "formalność" w postaci pracy magisterskiej, która z przyczyn niezaplanowanych i niezależnych ode mnie wciąż wisi nad głową, choć nie w formie gilotyny. raczej takie przypomnienie, że jeszcze jeden kluczyk trzeba zdobyć. ale nie spieszno mi z tym. czy powinno?
czekam na łucka. czekam na wolne i swobodne dni. czekam na... kolejne dni.
sobota, 4 czerwca 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)