Dreams are renewable. No matter what our age or condition, there are still untapped possibilities within us and new beauty waiting to be born.

-Dale Turner-

sobota, 19 marca 2011

just breathe...is it really that simple?

2 AM and I'm still awake writing this song
If i get it all down on paper it's no longer inside of me
Threatening the life it belongs to.
And I feel like I'm naked in front of the crowd
Cause these words are my diary screamin' out aloud
And I know that you'll use them however you want to.


Anna Nalick - Breathe

są takie dni kiedy wszystko zmierza tam gdzie nie trzeba. kiedy wszystko, co może idzie nie tak, źle, po grudzie albo w ogóle spada na łeb na szyję. ja dziś już spadam. nie wiem na co, ale końca nie widać.
nie lubię nachalnych akwizytorów, nie lubię cisnących do bólu kolegów z pracy, nie lubię śniegu na dwa dni przed wiosną. nie lubię udawać że jest okey, kiedy już moje ciało i mózg przestają stawiać opór bezsilności. bywam złośliwa ostatnio... niekontrolowanie... co nieco może dawać do myślenia, co jeszcze przede mną.
powinno coś ruszyć z kopyta, coś huknąć trzasnąć walnąć...(choć pewnie jak za tydzień już będę bliżej końca tego spadania to będę drżeć ze strachu przed wielkim hukiem, który nieuchronnie się zbliża).

oddycham (mimo nieustannego kataru), staram się liczyć do dziesięciu, stu, tysiąca. wszystko by zając czymś głowę by odłożyć na chwilę tą całą kotłującą się we mnie mieszankę z ostatnich miesięcy. żeby móc na chwile zostawić ten czas, przeprosić, że człowiek potrzebuje trochę czasu na odpoczynek, że zdzwonimy się, umówimy na spotkanie...
a ten snuje się ze mną jak cień i spokoju nie daje.

0 myśli:

Prześlij komentarz