Dreams are renewable. No matter what our age or condition, there are still untapped possibilities within us and new beauty waiting to be born.

-Dale Turner-

poniedziałek, 21 marca 2011

wiosna ach to ty...

pierwszy dzień wiosny nie musi być dniem szczególnym, ale jak już jest to przecież nie będę nim gardzić. ciepło i słonko w dobry nastrój mnie wprawiają. a także dobre wieści. nie, niestety nie dotyczą one mojego komputera, który przepadł na czas nieokreślony w czeluściach policyjnych magazynów (choć krążą wieści, że nasze pliki walają się na prawo i lewo po komisariatach). ale najlepsze wieści to nie koniecznie te, na które się czeka; te niespodziewane dają więcej kopa. a więc (nie zaczyna się zdania od "a więc"ale kij tam)....tatatatarararararara (to są fanfary, jakby kto nie wiedział)

czy ktoś pamięta jeszcze mój biedny dysk, którego cała zawartość wraz ze świeżo obronioną (na szczęście) pracą licencjacką zniknęła w czarnym pudełku, który złośliwie zmienił status na 'niewidoczny' dla wszelkich maszyn mogących zczytać dane z niego?

tak przepadło moje archiwum zdjęć, moje pliki muzyczne, moje notatki z całego okresu studiów licencjackich i masę innych rzeczy (zapewne fajnych i zapomnianych już, bo nadziei nikt nie dawał).
i tak oto po blisko dwóch latach dowiaduję się, że wynaleziono na to lek. że jest jakiś magiczny kabelek, który to może zrobić mimo statusu "niewidoczny". no i są dane -zdjęcia, muzyka, licencjat i wszystko inne - no jakieś skromne 300 GB. z racji sytuacji trwającej już niemal 4 miesiące to jest wręcz cud.
czarny kot i wybudzony ze śpiączki dysk twardy - to są oznaki wiosny.
WIOSNA

:)

0 myśli:

Prześlij komentarz