Dreams are renewable. No matter what our age or condition, there are still untapped possibilities within us and new beauty waiting to be born.

-Dale Turner-

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

czuję się matką rewolucji

realizacja planu pod kryptonimem "porządki" przebiega nad zwyczaj dobrze. moje zaangażowanie w tą akcje jest różnie postrzegane przez otoczenie - ale nadal uważam, że warto. mocne postanowienie niestety nie jest na tyle wytrwałe, żeby siły na porządkowanie zaoszczędzić na oszałamiającą organizację własnych pieleszy. dziś zebrałam się w sobie i zaczęłam, aczkolwiek ostatnie polepszenie pogody pozwoliło powrócić największemu memu wrogowi - robactwu. i tak właśnie komar (ogromny, przerażająco ogromniasty) zakłócił moją czystkę. swoją drogą, paradoksalnie, powinno to też zwiększyć motywację do organizacji czasu "popracowego" - mam zdecydowanie za dużo zakamarków gdzie to robactwo może się schować.

0 myśli:

Prześlij komentarz